Poznaj Kadrę Swing up!
Nasz Team
– osoba, która ściągnęła do Białegostoku Lindy Hop. Założycielka i właścicielka dwóch białostockich szkół tańca: Swing Up! Szkoła tańca swingowego i What`s up? Studio.
Z tańcem związana od wczesnych lat dzieciństwa. Posiada ponad 18-letnie doświadczenie w prowadzeniu szkoły tańca. Sposób w jaki odkryła Lindy Hop był bardzo przypadkowy. Będąc w maju 2014r. w Warszawie na hip hopowych zawodach Warszawska Schadzka usłyszała, że w przerwie ma wystąpić jakaś grupa tańcząca Lindy Hop.
A co to jest Lindy Hop? Od pierwszej chwili nie mogła zebrać szczęki z podłogi. Muzyka, taniec, stylizacje i uśmiechy tancerzy to wszystko sprawiło, że była to miłość od pierwszego „zobaczenia”. I tak oto zrodził się w jej głowie pomysł by ściągnąć ten taniec do Białegostoku. Po nitce do kłębka trafiła na właścicieli szkoły tańca Swingout.pl, z której to wcześniej wspomniani tancerze skradli jej serce.
Stało się! Jesienią 2014 roku zorganizowała w Białymstoku pierwsze w historii miasta warsztaty Lindy Hop. Dodatkowym stylem tanecznym, który skradł jej serce jest Collegiate Shag. Od tamtej pory małymi krokami buduje białostocką swingową społeczność. Przez wiele lat zajęcia były organizowane wyłącznie w formie warsztatowej i od długiego czasu tlił się w jej głowie pomysł o regularnych, stacjonarnych zajęciach w naszym mieście ale niestety nie miała wokół siebie nikogo z kim mogłaby to zrealizować; do momentu poznania Karola, Krysi i Oli, z którymi poczuła wspólny vibe i których namówiła do zrealizowania tego planu!
– z tańcem związana od 2013 roku. Zaczęło się od potańcówki, później były regularne zajęcia Lindy Hop w szkole tańca Swingout.pl w Warszawie, później przyszedł czas na Collegiate Shag i następnie Balboa. Swoje taneczne umiejętności zdobywała m.in. w portugalskim Porto.
Odwiecznym problemem większości followerek w tym również Krysi był brak partnera do tańca. Nie zastanawiając się długo postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce i od nowa nauczyć się tańczyć, tym razem jako leader. Tym sposobem uzależnienie dalej się pogłębia, a Krysia ochoczo bryluje na parkiecie.
– instruktorka Lindy Hop. Z Lindy Hopem związana od 2013 roku kiedy to kolega poinformował ją o rozpoczynającym się nowym kursie. Ola w tym czasie bardzo chciała nauczyć się tańczyć i szukała czegoś dla siebie, obejrzane filmiki i ciekawość zajęć spowodowały, że od tego czasu Lindy Hop jest jej ulubioną formą rozrywki.
Bogata krakowska scena taneczne i szkoła tańca Kmita Swing, w której rozpoczęła swoją przygodę z tańcem pozwoliły jej szybko wkręcić się w świat tańca. Życie Oli tak pięknie się potoczyło, że wylądowała na Podlasiu.
Po długiej przerwie od regularnych zajęć i festiwali, Ola usłyszawszy o zajęciach Lindy Hop organizowanych w naszej szkole stwierdziła, że nie może tego przegapić i tak oto nasze drogi się połączyły. Muzyka i chęć obcowania z tym tańcem popchnęły ją do zapisania się na kurs w roli leaderka co pozwala jej na pełną swobodę na parkiecie.
– Wszystko zaczęło się od fascynacji twórczością Raya Charlesa. W końcu na początku 2015 roku usłyszał dźwięczną nazwę „Lindy Hop” musiał sprawdzić na własnej skórze z czym to się je.
Nigdy nie uważał siebie za osobę stworzoną do tańca, więc chciał zakończyć przygodę tylko na weekendowych warsztatach i od czasu do czasu wpadać na potańcówki. Jednak po usłyszeniu pierwszych taktów muzyki, totalnie rozpłynął się w tym stylu i wpadł jak śliwka w kompot. To był strzał w 10tkę. W ten sposób zapisał się na pełny kurs w warszawskiej szkole tańca ShimSham.
Karol nie przepada za sztywnymi ramami i schematami, w tańcu stawia na improwizację i możliwość okazywania entuzjazmu na wiele różnych sposobów.
– osoba, która ściągnęła do Białegostoku Lindy Hop. Założycielka i właścicielka dwóch białostockich szkół tańca: Swing Up! Szkoła tańca swingowego i What`s up? Studio.
Z tańcem związana od wczesnych lat dzieciństwa. Posiada ponad 18-letnie doświadczenie w prowadzeniu szkoły tańca. Sposób w jaki odkryła Lindy Hop był bardzo przypadkowy. Będąc w maju 2014r. w Warszawie na hip hopowych zawodach Warszawska Schadzka usłyszała, że w przerwie ma wystąpić jakaś grupa tańcząca Lindy Hop.
A co to jest Lindy Hop? Od pierwszej chwili nie mogła zebrać szczęki z podłogi. Muzyka, taniec, stylizacje i uśmiechy tancerzy to wszystko sprawiło, że była to miłość od pierwszego „zobaczenia”. I tak oto zrodził się w jej głowie pomysł by ściągnąć ten taniec do Białegostoku. Po nitce do kłębka trafiła na właścicieli szkoły tańca Swingout.pl, z której to wcześniej wspomniani tancerze skradli jej serce.
Stało się! Jesienią 2014 roku zorganizowała w Białymstoku pierwsze w historii miasta warsztaty Lindy Hop. Dodatkowym stylem tanecznym, który skradł jej serce jest Collegiate Shag. Od tamtej pory małymi krokami buduje białostocką swingową społeczność. Przez wiele lat zajęcia były organizowane wyłącznie w formie warsztatowej i od długiego czasu tlił się w jej głowie pomysł o regularnych, stacjonarnych zajęciach w naszym mieście ale niestety nie miała wokół siebie nikogo z kim mogłaby to zrealizować; do momentu poznania Karola, Krysi i Oli, z którymi poczuła wspólny vibe i których namówiła do zrealizowania tego planu!
– z tańcem związana od 2013 roku. Zaczęło się od potańcówki, później były regularne zajęcia Lindy Hop w szkole tańca Swingout.pl w Warszawie, później przyszedł czas na Collegiate Shag i następnie Balboa. Swoje taneczne umiejętności zdobywała m.in. w portugalskim Porto.
Odwiecznym problemem większości followerek w tym również Krysi był brak partnera do tańca. Nie zastanawiając się długo postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce i od nowa nauczyć się tańczyć, tym razem jako leader. Tym sposobem uzależnienie dalej się pogłębia, a Krysia ochoczo bryluje na parkiecie.
– instruktorka Lindy Hop. Z Lindy Hopem związana od 2013 roku kiedy to kolega poinformował ją o rozpoczynającym się nowym kursie. Ola w tym czasie bardzo chciała nauczyć się tańczyć i szukała czegoś dla siebie, obejrzane filmiki i ciekawość zajęć spowodowały, że od tego czasu Lindy Hop jest jej ulubioną formą rozrywki.
Bogata krakowska scena taneczne i szkoła tańca Kmita Swing, w której rozpoczęła swoją przygodę z tańcem pozwoliły jej szybko wkręcić się w świat tańca. Życie Oli tak pięknie się potoczyło, że wylądowała na Podlasiu.
Po długiej przerwie od regularnych zajęć i festiwali, Ola usłyszawszy o zajęciach Lindy Hop organizowanych w naszej szkole stwierdziła, że nie może tego przegapić i tak oto nasze drogi się połączyły. Muzyka i chęć obcowania z tym tańcem popchnęły ją do zapisania się na kurs w roli leaderka co pozwala jej na pełną swobodę na parkiecie.
– Wszystko zaczęło się od fascynacji twórczością Raya Charlesa. W końcu na początku 2015 roku usłyszał dźwięczną nazwę „Lindy Hop” musiał sprawdzić na własnej skórze z czym to się je.
Nigdy nie uważał siebie za osobę stworzoną do tańca, więc chciał zakończyć przygodę tylko na weekendowych warsztatach i od czasu do czasu wpadać na potańcówki. Jednak po usłyszeniu pierwszych taktów muzyki, totalnie rozpłynął się w tym stylu i wpadł jak śliwka w kompot. To był strzał w 10tkę. W ten sposób zapisał się na pełny kurs w warszawskiej szkole tańca ShimSham.
Karol nie przepada za sztywnymi ramami i schematami, w tańcu stawia na improwizację i możliwość okazywania entuzjazmu na wiele różnych sposobów.
Kontakt
Swing up! Szkoła tańca swingowego
Działamy w What`s up? Studio
ul. 1000-lecia Państwa Polskiego 8
15-111 Białystok
WJAZD AUTEM OD UL. KOMBATANTÓW
Dojedziesz do nas autobusami linii nr:
15, 20, 22, 25, 26, 27, 102, 122, 132
tel.: 508 040 508
e-mail: szkola@whatsupstudio.pl